O Sejnach i Pograniczu na Culture.pl

O wielokulturowej historii Sejn oraz blisko 30-letniej działalności Pogranicza pisze Patryk Zakrzewski. Culture.pl, data publikacji: 8 sierpnia 2018
>>Nowy rozdział sejneńskiego przywracania pamięci wyznacza przybycie pod koniec lat 80. do Sejn dwóch małżeństw: Małgorzaty Sporek-Czyżewskiej i Krzysztofa Czyżewskiego oraz Bożeny i Wojciecha Szroederów. Zaprzyjaźnione pary łączyły wspólne doświadczenia: zaangażowanie w kontrkulturowy kipisz lat 80. i alternatywny teatr (Czyżewscy przez 10 lat działali w Gardzienicach, Szroederowie w słupskim teatrze STOP). Gdy rzesze ich rówieśników korzystały z możliwości wyjazdu na Zachód, oni wspólnie wyruszyli na Wschód szukać śladów wielokulturowego dziedzictwa. Była to podróż przez duże "p": czteromiesięczna wyprawa całym taborem, z dziećmi, końmi u wozów. W końcu zamierzali się tam osiedlić na stałe. Mityczne pogranicze było jeszcze wtedy prawdziwym końcem świata, 12 kilometrów stąd trwała niewzruszenie granica ze Związkiem Radzieckim.
Do Sejn dotarli jeszcze jako grupa teatralna. Na miejscu postanowili zejść ze sceny i zostać "animatorami kultury czynnej". Pomysł stworzenia tu ośrodka kultury zyskał wpływowych popleczników: malarza Andrzeja Strumiłłę, czy senatora ziemi suwalskiej Andrzeja Wajdę. W styczniu 1991 roku powołano "Ośrodek Pogranicze – sztuk, kultur, narodów", któremu przyznano opiekę nad ocalałymi budynkami dawnego, żydowskiego kwartału. Do lat 80. w synagodze był magazyn nawozów sztucznych, w jesziwie fabryka obuwia, zwana przez miejscowych "papuciarnią", w hebrajskim gimnazjum - poczta.<<